19 maja 2008

Koniec dnia nad Zatoką Pucką

Na początki się nieco pochwalę. Wiem, że ta fotka nie jest dziełem sztuki ani techniki, ale... te wiatraki stoją ok. 18 km ode mnie. Nieźle, prawda?



Mój Kolega powiada: kicz jest zawsze OK. A więc... zachód słońca nad Zatoką Pucką, popatrzcie:





Brak komentarzy: